Archiwum 19 stycznia 2006


sty 19 2006 nastawienie... i bum po zawiecha....
Komentarze: 0

hmm przerabane .. czlowiek sie na cos nastawia.. czeka.. marzy odlicza godziny.. minuty... sekundy... ale co ma zrobic czlowiek kiedy to wszystko sie wali.. i nic nie wychodzi...? kiedy i tak jest zle.. kiedy i tak prawie nic nie ma.. i nawet ta namiastka normalnosci idzie w cholere... poprostu odchodzi ochota na cokolwiek......

odpalilem kompa z ambitnym planem zrobienia czegokolwiek.. hmm i skonczylem na tym ze patrzylem na czysty ekran.. zero pustka.. zero jakich kolwiek emocji zeby przelac to na ekran.... wyprulo mmie dzisiaj na maxa.....

mam nadzieje ze to kiedys sie zmieni....

ciagle pozostaje mi tylko nadzieja i czekanie..........

beniamin : :